wtorek, 18 marca 2014

Od Ombre Cd. Sorcer'a

Nie powiedziałam nic. Po prostu wstałam i ruszyłam do siebie. Moja jaskinia była średniej wielkości. Cicha i spokojna. Jak dla mnie idealna.
Rano
Wstałam wcześnie. Z resztą jak zwykle. Wyszłam z jaskini i poszłam na łąkę. Ktoś mnie wyprzedził. Sorcer stał nieopodalnstrunyka i skubał trawę. Podniósł głowę i spojrzał na mnie. Mruknął coś na kształt powitania. Odpowiedziałam tym samyn. Przeszłam w inną część łąki. Chwilę potem usłyszałan kroki. Ogier zmierzał w moim kierunku.

( Sorcer  ? )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz