niedziela, 9 marca 2014

Od Aragona CD Jackdaw

Ujrzałem klacz. Jak to ja musiałem poderwać ją... no sami wiecie.
- Hej maleńka! Krzyknąłem.
- Cześć... Klacz dziwnie na mnie spojrzała.
Byłem zdziwiony obecnością tego konia, bo jeszcze go tu nie widziałem.
- Może pójdziemy do Barwnej Zatoki. Ponownie krzywo na mnie spojrzała.
- Z Tobą ? tylko ? Spytała dla pewności.
- Tak, śliczna... Odpowiedziałem.
- Okey... Powiedziała po czym ruszyliśmy przed siebie. Galopowaliśmy przez całą drogę. Skakaliśmy przez kłody i inne przeszkody.
Az dotarliśmy na miejsce.
- Jak tu pięknie. Powiedziała przecudna klacz.
-  Oj wiem, mówi się że to plaża zakochanych. Rzekłem powoli.
Była bardzo miła. Jednak podryw to tylko moje HOBBY. Ale nie mówiłem tego. Zachowałem się normalnie. Nagle klacz spojrzała mi głęboko w oczy.

<Jackdaw?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz